Kwestia właściwego doboru podkładu do cery jest jednym z najczęściej pojawiających się problemów wśród osób wykonujących makijaż. Znalezienie idealnego podkładu jest czasochłonne, wymaga wielu prób i przetestowania różnych produktów, ale włożony trud zdecydowanie opłaci się w przyszłości. Szukając fluidu idealnego warto pamiętać o dwóch składowych – o właściwościach oraz kolorze produktu.
Podczas zakupu podkładu ważne jest określenie właściwości, których od produktu się oczekuje – poziom jego krycia, przeznaczenie do typu skóry, np. przy przetłuszczającej się cerze – poziom matowienia. Nie da się przetestować cech towaru nie nosząc go cały dzień na sobie. Dlatego dobrym rozwiązaniem przed zakupem podkładu jest skorzystanie z darmowych próbek. Jeżeli drogeria nie posiada próbek w danym kolorze, warto kupić malutkie pojemniczki (o pojemności kilku-kilkunastu ml), okleić je wcześniej jednokolorowymi naklejkami (które umożliwią zapisanie numeru produktu) i w sklepie wziąć malutką próbkę interesującego kosmetyku do tego pojemniczka.
Następnym krokiem jest już właściwe testowanie produktu, czyli nakładanie każdego z wybranych odcieni na całą twarz, na cały dzień – zgodnie z zasadą jeden odcień jednego dnia i obserwowanie jak się go „nosi”. Noszenie produktu na twarzy przez kilkanaście godzin jest konieczne do zauważenia jak kosmetyk zachowuje się na skórze – czy go czuć na twarzy, jak wygląda kwestia jego trwałości. Warto również aplikować podkład przy świetle dziennym, a następnie kilka razy w ciągu dnia sprawdzać w lusterku (przy świetle dziennym) jak wygląda, czy są widoczne zmiany w kolorze lub trwałości.
W tej kwestii nie liczy się tylko jego natężenie, czyli to jak jasny albo ciemny jest, ale również jego ton. Każdy człowiek odznacza się inną tonacją skóry na twarzy – jedni mają lekko różowe przebarwienia, innych tonacja wpada w lekko żółte odcienie. Kolorystyczny dobór podkładu najlepiej i jednocześnie najłatwiej wykonać nakładając na palce różne odcienie interesujących nas podkładów, a następnie nałożyć je (rozsmarować) od policzka, przez kąt żuchwy aż po szyję.
Zabieg ten wykonywany jest, ponieważ barwę naszej twarzy dobieramy tak, aby pasowała do reszty ciała, a więc przede wszystkim do części ciała które są najbliżej niej – do szyi i dekoltu. Warto zapamiętać, że potencjalny „nowy” kolor naszej cery dopasowujemy do ciała, nigdy na odwrót – w końcu nie będziemy smarować całego ciała podkładem.
Również z tego powodu, jeśli mamy rumianą, różową cerę, nie kupimy różowego fluidu, który ten rumień nam jeszcze bardziej spotęguje, a taki, który pomoże stonować karnację z kolorem reszty ciała. Nie należy dobierać odcieniu sprawdzając go na dłoni lub wewnętrznej stronie ręki – jest to bardzo często powtarzany błąd, który skutkuje zakupem podkładu bardzo kontrastującego z resztą ciała. Skóra twarzy znacząco różni się od tej na ręce – grubością, fakturą i przede wszystkim kolorem. Podkład, który najbardziej będzie się zlewać z kolorem szyi, będzie najbardziej do niego zbliżony (nawet jeżeli znacząco będzie się różnić od barwy twarzy) jest podkładem właściwym.
Tony, do jakich zaliczamy odcień naszej skóry możemy podzielić na trzy główne kategorie: ciepłe (wpadające w żółty), zimne (wpadające w różowy) oraz neutralne, które są kombinacją dwóch poprzednich. Nie ma dokładnie dwóch takich samych tonów (występują częste mieszanki np. ton naturalny wpadający lekko w ton zimny) i dwóch takich samych skór, dlatego nie istnieją uniwersalne podkłady stuprocentowo sprawdzające się przy każdym z nich. W związku z tym tak ważne jest ciągłe testowanie i sprawdzanie na sobie konkretnych produktów.
Jeżeli mimo zastosowania się do powyższej rady, podkład dalej nie pasuje, warto przeanalizować czy cztery powody, uzasadnienia, dlaczego tak się dzieje dotyczą konkretnej osoby:
– nieodpowiedni dobór fluidu do typu skóry
– kosmetyk leżący pod podkładem (baza, krem) nie jest odpowiedni dla podkładu, np. podkład się na nim ślizga
– zły sposób aplikacji
– konkretny produkt nie jest dobry dla cery